Darmowa dostawa od 70,00 zł

Linux na smartfony czy to może się udać?

Linux na smartfony czy to może się udać?
Należy sobie zadać pytanie czy Linux na smartfony ma sens przy założeniu że dotychczas było to narzędzie głównie dla administratorów i programistów. Odpowiedź brzmi tak. Dlaczego? Otóż od dawna podejmowano starania do uruchomienia platformy Linux na smartfonach.


Pierwsze próby

Jedną z prób podjęło Canonical wraz ze swoim produktem Ubuntu, które do dzisiaj dzierży palmę pierwszeństwa wśród najpopularniejszych systemów operacyjnych z jądrem Linuxa na świecie. Jednak smartfony to zupełnie inne rozwiązania. Inna platforma sprzętowa (procesory ARM), a produkt w formie Ubuntu Touch nie przyjmuje się wśród użytkowników i jest marginalny z punktu widzenia całego rynku mobilnego.

Jednakże pewna forma Linuxa jest instalowana na ogromnej ilości telefonów. Jest to Linux z maszyną wirtualną Javy nazywany Androidem. Jako system operacyjny dla telefonów komórkowych Android okazał się sukcesem, właśnie dzięki zastosowaniu licencji typu GNU, GPL. Prosta nakładka systemowa z ogromną możliwością konfiguracji i własne środowisko uruchomieniowe dało szansę na osiągnięcie ogromnego sukcesu przez tą platformę. Pytanie czy rozwiązania stosowane w Linuxie mają prawo przyjąć się na rynku użytkowników telefonów komórkowych?


Linux na smartfona? Czy to ma sens?

MeeGo zaprojektowany przez Nokię i Intela jest odpowiedzią na to pytanie. MeeGo posiada rewolucyjną nakładkę systemową. Jest wielofunkcyjny i mobilny. Jednak brak wsparcia ze strony producentów oprogramowania oraz duża konkurencja ze strony innych projektów zahamowała rozwój tego narzędzia.
Wypada też przytoczyć mniej udane rozwiązania. Wdrożony przez Intel i Samsunga Tizen OS okazał się porażką mimo dużych nakładów finansowych. Również Firefox OS oraz Jolla (mocno zmodyfikowana kontynuacja MeeGo) nie odniosły sukcesu. Pokazuje to że uruchomienie platformy opartej o jądro Linux w świecie mocno zmonopolizowanym przez produkty marki Android oraz iOS jest bardzo trudne.

Przejdźmy do Linuxa. LTS Jest to skrót od Long-term Support, co można przetłumaczyć jako długi okres wsparcia, czyli producent wspiera narzędzie przez kilka lat od momentu jego premiery. To bardzo duża zaleta. System zawsze jest szybki i dobrze zoptymalizowany, nie występują spowolnienia w późniejszym użytkowaniu.
Wyobraźmy sobie coś takiego na smartfonach. Jedno urządzenie, które byłoby świetnie zabezpieczone i zawsze pracowałoby szybko przez kilka lat. Eureka!? To jest coś, czego oczekuje każdy od swojego smartfona. Dzięki „Prawdziwemu Linuxowi” mógłby to dostać.


Business is business

Niestety z biznesowego punktu widzenia takie rozwiązanie jest nie do zaakceptowania przez największych graczy na rynku, którym zależy na cyklicznej wymianie telefonów przez użytkowników. Z kolei wdrożenie Linuxa bez wsparcia największych producentów urządzeń mobilnych, nie może się udać. Z drugiej strony historia pokazuje że garstka zapaleńców jest w stanie wyprodukować rewolucyjne narzędzie, które z czasem może się okazać wielkim sukcesem jak Android w 2005 roku.


To może się udać!

Na rynku urządzeń mobilnych jest potrzebna alternatywa taka jak Linux. Jednakże wszystkie znaki na niebie i ziemi pokazują, że na taką alternatywę jeszcze trochę poczekamy. Reasumując z odrobiną szczęścia “prawdziwy Linux” na smartfony może być strzałem w dziesiątkę.
Prawdziwe opinie klientów
4.8 / 5.0 58266 opinii