2016-09-29
Smart Ring - zwiastun przyszłości czy niepotrzebny gadżet?
W XXI wieku zostaliśmy przyzwyczajeni, że z czasem każdy z otaczajacych nas przedmiotów zamienia się w inteligentne urządzenie. Zazwyczaj za tą zmianą idzie również zwiększona lub zupełnie nowa funkcjonalność tych przedmiotów - zawsze natomiast, przedmioty otrzymują nową nazwę, najczęściej przez dodanie przedrostka ?smart?.
I tak od kilku lat możemy bawić się smarfonami, biegać ze smartwatchami, mieszkać w smart domach, jeździć do pracy smartami (?) aby siedzieć w smartbiurach. Do pełnej linii brakowało nam jedynie smart ringów - inteligentnych pierścieni. Co mogą nam zaproponować? Czy nie zapędziliśmy się w niepotrzebnym nadawaniu przedmiotom cyfrowej głębi?
NFC SERCEM
Smart ringi bazują na technologii NFC. To technologia przesyłania informacji, która jest specyficzna - ogranicza ją bardzo mała odległość między urządzeniem nadającym i odbierającym. Jest obecna w większości telefonów (np. pozwala płacić zbliżeniowo telefonem), a także przenośnych głośnikach czy niektórych większych urządzeniach domowych. Pozwala również na korzystanie z tagów, czyli małych naklejek, które zawierają zakodowaną informację dotyczącą reakcji urządzenia, które odczyta taki tag. I tak, przykładowo, możemy na wejściu do domu mieć tag, który po przyłożeniu telefonu spowoduje wysłanie smsa do naszej partnerki, że weszliśmy do mieszkania, oraz włączenie muzyki na systemie głośników sieciowych w naszym salonie. Magia.
WYGODA?
Smart ringi dostępne na rynku oferują bardzo różne możliwości. Nie bedziemy przybliżać pełnej oferty i ich cech, a raczej poruszymy te najważniejsze i według nas - najciekawsze. Jaka jest wygoda w noszeniu sporego zakodowanego pierścienia na palcu? Po pierwsze można wykorzystać go jako tag. Wtedy po przyłożeniu palca do telefonu, może wykonywać on określone akcje - na przykład zadzwonić do konkretnej osoby. Jeśli pierścień ma dwa takie tagi - jeden od zewnętrznej strony dłoni a drugi od wewnatrz, daje to już dwie możliwości określenia reakcji. Dodatkowo, możemy takim pierścieniem płacić za zakupy - tak samo jak kartą, czy telefonem. Jeśli nasz dom lub samochód są też ?smart? - możemy je odblokować tylko przez przyłożenie palca do odpowiedniego czujnika. Niektóre z pierścieni oferują wysyłanie powiadomień z telefonu - czy to w postaci malutkich ikonek na malutkim wyświetlaczu, czy też poprzez wibracje.
CZY DYSKOMFORT?
Z drugiej jednak strony, to kolejne urządzenie w gamie i tak wielu, które nosimy przy sobie. Jak wpłynie na nasze zdrowie? W dobie bycia nonstop online, niesamowitej dostepności informacji i powiadomień, być może jest to kolejne urządzenie, które będzie zajmowało naszą uwagę. Osoby posiadające smartwatche często narzekają, na niemożność ?zignorowania? powiadomienia. Wyciągnięcie telefonu z kieszeni wydawało się bardzo krótką drogą do sprawdzenia co słychać w wirtualnym świecie - z komputerem w naszym zegarku lub pierścieniu, mówimy właściwie o braku ucieczki od powiadomień.
PODSUMOWANIE
Naszym zdaniem, inteligentne pierścienie to ciekawa nowinka na rynku. Z pewnością z zainteresowaniem będziemy obserwowali ich rozwój oraz wzrost popularności. Na razie nie wliczamy się do grupy potencjalnych klientów - mimo wszystko, zostaniemy przy powiadomieniach z facebooka w naszej kieszeni, a nie na naszym palcu.
zdjecia pochodzą z: www.wereable.com, www.the-gadgeteer.com